Mo偶esz p贸j艣膰 t膮, kt贸r膮 wielu zna i wielu do艣wiadczy艂o. Mo偶esz wybra膰 tak膮, kt贸ra by艂a zanim ty si臋 pojawi艂a艣. Mo偶esz i艣膰 drog臋, na kt贸rej si臋 znalaz艂a艣 maj膮c 20, 30 czy 40 lat. I mo偶esz te偶 stworzy膰 swoj膮 w艂asn膮, stawiaj膮c krok za krokiem. Mo偶esz j膮 stwarza膰 z ka偶dym kolejnym krokiem.
Znacie to powiedzenie, 偶e ka偶da podr贸偶 zaczyna si臋 od pierwszego kroku? Poznajcie i kolejne: ka偶da droga powstaje, gdy idziesz.
Droga potrzebuje nie tyle naszej gotowo艣ci, decyzji, co dzia艂ania. Droga nie powstanie, gdy b臋dziesz patrze膰 na drogi innych. Nie powstanie, gdy skupisz si臋 na jej planowaniu, wyznaczaniu, obliczaniu zysk贸w i strat. Nie powstanie, gdy b臋dziesz o niej m贸wi膰, 艣ni膰 i marzy膰. Droga potrzebuje dzia艂ania. Potrzebuje naszych r膮k i n贸g. Naszego zaanga偶owania. Droga potrzebuje nie tyle w艂a艣ciwego czasu czy w艂a艣ciwego otoczenia, ile pierwszego kroku w czasie, kt贸ry nam zosta艂 danym; pierwszego kroku w przestrzeni, w kt贸rej 偶yjemy, pracujemy.
Wszystkie moje drogi mog艂y powsta膰 tylko dlatego, 偶e w 偶yciu wybra艂am zaufanie i odwag臋. To nie jest ani oczywisty wyb贸r, ani 艂atwy. To nie jest wyb贸r: raz na ca艂e 偶ycie.
Zaufanie do siebie – swoich mo偶liwo艣ci i ogranicze艅, swoich jasnych i ciemnych stron – pozwala mi stawia膰 kolejne kroki pomimo b贸lu i zniech臋cenia. Pomimo tego g艂osu w 艣rodku mojej g艂owy: Odpu艣膰. Wy艂upisz si臋, skompromitujesz, o艣mieszysz聽. I tych g艂os贸w na zewn膮trz: Kolejna marzycielka. Daj sobie spok贸j dziewczyno; 艣wiata nie zmienisz.
Zaufanie do 艣wiata – przekonanie, 偶e 艣wiat mi sprzyja, 偶e jest w nim miejsce dla mnie – pozwala mi stawia膰 kolejny krok w tej przeszywaj膮cej na skro艣 ciemno艣ci, gdy nawet czubka w艂asnego nosa nie wida膰.
Odwaga聽pomaga mi nie przybiera膰 zbroi, masek, nie gromadzi膰 or臋偶a, gdy za du偶o „gapi贸w, kibic贸w, sprzymierze艅c贸w i wrog贸w”. Dzi臋ki niej moje kroki wci膮偶 pozostaj膮 moimi. Stawiam je w swoim tempie. Raz s膮 energiczne i lekkie, innym razem powolne i mozolne. Mi臋dzy jednym, a drugim krokiem jest tak膮 przerwa, 偶e wielu stawia na mnie krzy偶yk. Wielu, nawet ja sama czasem to robi臋. Macham r臋k膮, zaczynam si臋 garbi膰, ci臋偶ko oddycham, zatrzymuj臋 si臋… i (po jakim艣 czasie) robi臋 kolejny krok. W takiej drodze w艂a艣nie jestem. Taka droga w艂a艣nie powstaje.聽