„Nastoletni czas jest pe艂n膮 potencja艂u stref膮 buforow膮 na drodze ku doros艂o艣ci.
To okres stawania na kraw臋dzi mi臋dzy sob膮, a 艣wiatem, mierzenia si臋 z tym, co w 偶yciu zastane,
i z tym, co w nim wymarzone, oraz badania granic w艂asnej egzystencjalnej聽pojemno艣ci.
To czas uaktywnienia si臋 ogromnej energii, kt贸ra – je艣li tylko pozwolimy jej by膰 skierowana ku czemu,
a nie od czego艣- potrafi pokierowa膰 nas ku doros艂o艣ci, opartej na naszych najg艂臋bszych warto艣ciach”
/Sabina Sadecka/
To okres stawania na kraw臋dzi mi臋dzy sob膮, a 艣wiatem, mierzenia si臋 z tym, co w 偶yciu zastane,
i z tym, co w nim wymarzone, oraz badania granic w艂asnej egzystencjalnej聽pojemno艣ci.
To czas uaktywnienia si臋 ogromnej energii, kt贸ra – je艣li tylko pozwolimy jej by膰 skierowana ku czemu,
a nie od czego艣- potrafi pokierowa膰 nas ku doros艂o艣ci, opartej na naszych najg艂臋bszych warto艣ciach”
/Sabina Sadecka/
Przygl膮dam si臋 tej nastoletniej energii i jestem pe艂na uznania dla jej roli. Widz臋 nie tylko o ile rzeczy dba, gdy komentuje burczy, trzaska drzwiami, rzuca nie chcianym s艂owem, ale tak偶e jak zasila moj膮 energi臋. T膮, kt贸ra sprawia 偶e nie potrafi臋 zostawi膰 艣wiata takiego, jakim jest.
Gdy moja osobista nastolatka czy te偶 moje szkolne nastolatki wyra偶aj膮 swoj膮 z艂o艣膰 bo:
– za du偶o plastiku na 艣wiecie,
– marnujemy jedzenie,
– politycy maj膮 nas w d….,
– doro艣li tylko m贸wi膮, 偶e rozumiej膮,
d艂ugo nic nie m贸wi臋, by to, co w nich jest mog艂o wyj艣膰, a potem nazywam to, co dla nich naprawd臋 wa偶ne. I jak si臋 okazuje: to, co i dla mnie wa偶ne. Bo przecie偶 wi臋ksz膮 dba艂o艣膰 o 艣rodowisko naturalne, racjonalne zakupy, zaufanie do tych, kt贸rzy maj膮 wp艂yw na rozw贸j pa艅stwa czy wreszcie pragnienie bycia przyj臋tym, nie s膮 domen膮 tylko m艂odych.
Podobnie jest z energi膮, kt贸ra za cz臋sto nazywamy buntem nastoletnim /za cz臋sto dlatego, 偶e znamy zwykle dwa rozwi膮zania dla buntu: st艂umienie go lub udawanie, 偶e nie istnieje/. Energia nastolatk贸w p艂ynie te偶 w nas, doros艂ych. To dzi臋ki niej przecie偶 wybieramy dzia艂ania kt贸re czyni膮 nasze 偶ycie, lokaln膮 spo艂eczno艣膰 czy 艣wiat bardziej warto艣ciowym, bezpiecznym czy pi臋kniejszym. Nastolatki jednak maj膮 t臋 przewag臋 nad nami, 偶e robi膮 to nawet wtedy, gdy inni m贸wi膮: nic to nie da. I jako rodzice czy nauczyciele mo偶emy do艂膮czy膰 do tego ch贸ru lub by膰 obok i „nie” m艂odych zamieni膰 na „tak” dla potrzeb, warto艣ci. Bez moralizowania. Bez nachalno艣ci.
——————————————————–
Eksperymentuj膮, szukaj膮 swojej to偶samo艣ci. wymy艣laj膮 siebie na nowo. Odchodz膮 od dzieci臋cej wersji siebie, 偶eby i艣膰 w kierunku tej, kt贸ra zaprowadzi ich na pocz膮tek doros艂o艣ci.
Nowa styl贸wka, za du偶e bluzy lub za ma艂e. Rzemyki na r臋kach lub 艣wiecide艂ka wok贸艂 szyi. Zamkni臋te drzwi, burkni臋cia, miny. „Nie” cho膰 mog艂a by膰 „tak”, ale na wszelki wypadek „nie”. Przytulasy tak 偶eby nikt nie widzia艂 albo „mo偶esz tylko pomarzy膰”.
Taki czas. Czas przej艣cia z jednego wymiaru w inny. I w tym czasie najlepsze co mo偶emy zrobi膰, to towarzyszy膰 i wspiera膰 w tym ich wymy艣laniu siebie… Uzna膰, 偶e ramy kt贸re dot膮d im pasowa艂y ju偶 s膮 za ciasne, ju偶 nie ich.
Okres nastoletni pod wieloma wzgl臋dami jest kluczowy dla poczucia warto艣ci, pewno艣ci siebie i sensu. Dla utrzymania bezpiecznych relacji i tworzenia nowych. I cho膰 to okres w kt贸rym rodzice przestaj膮 by膰 pierwszymi lud藕mi do kt贸rych biegnie si臋 z rado艣ci膮 i smutkiem, to doro艣li nie przestaj膮 by膰 dla nastolatk贸w wa偶ni. M艂odzi teraz szukaj膮 takich doros艂ych, kt贸rzy rozumiej膮, nie oceniaj膮, nie daj膮 rad. S艂uchaj. S膮 ciekawi ale nie ciekawscy. Doros艂ych przy kt贸rych nie trzeba udawa膰.